sobota, 26 listopada 2016

Delicje i łakocie - Paulina Krajewska - Wydawnictwo SEPTEM



To już chyba jakieś uzależnienie w moim przypadku. Kolejna książka kulinarna tym razem zawierająca masę przepisów na tytułowe delicje i łakocie.
Ubóstwiam, uwielbiam, wręcz kocham książki z przepisami zawierające skarbnicę pomysłów oraz przepiękne, kolorowe, ociekające smakiem zdjęcia.
Uwielbiam oglądać fotografie jedzenia, napajać nimi wzrok.
Dość chętnie sięgam po kolejne egzemplarze.




Tym razem w moje ręce trafiła książka blogerki kulinarnej  Pauliny Krajewskiej - autorki bloga Just My Delicious.
Książka została wydana nakładem wydawnictwa SEPTEM.
Już na pierwszy rzut oka widzimy co może zawierać w środku dzięki  wymownemu tytułowi "Delicje i łakocie" oraz smakowicie wyglądającej okładce.
Okładka twarda czyli coś co lubię, stabilna. Dzięki temu lepiej używa się tej książki w kuchni.

A w środku  cuda i dziwy! 
Dla kogo? Dla każdego tak twierdzi autorka i ja ją popieram.
Dla naiwnych, dla smakoszy i dla masochistów... ;)

W środku książka została podzielona na poszczególne działy.
Część pierwsza zaczyna się od „małych łakoci” czyli np. kremy, batoniki, lizaki, ciasteczka, trufle itp. „Większe łakocie” to tarty, torty, bloki. I ostatnia część „Łakocie do picia”, w której znajdziemy przepisy na gorące czekolady, galaretki, smakowe mleka a nawet przepis na advocat.


 
Przepisy są proste, z łatwo dostępnych składników, przeważnie z takich jakie mammy na co dzień w domu. Są proste do zrobienia dlatego do zabawy i pomocy możemy zachęcić dzieci.
No i uwaga przepisy są kaloryczne! :) Osobiście mi to nie przeszkadza.

Książka bardzo fajna, bardzo przydatna. Zachwyca prostotą przepisów, niesamowitym smakiem wykonanych łakoci.
Zachwycił mnie przepis na banany i czekoladę do picia.
Uwielbiam i polecam!
Jest jesień więc dajmy się rozpieszczać!
 


1 komentarz:

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz :)